Jesteś tutaj

Bikemaratony 2011

Maratony rowerowe w Krakowie i okolicach:

 

14.05 – Kraków Skania Maraton

15.05 – Zabierzów MTB Maraton

28.08 – Kraków MTB Maraton
 
No i pewnie jeszcze będzie MTB Michałowice początkiem sierpnia ale na razie nie ma terminu.
 
 
Najbardziej ciekawi mnie Zabierzów. Pierwszy raz będzie tam organizowany maraton. Jest już mapka trasy. Wygląda bardzo interesująco!

Fora: 
Obrazek użytkownika czardasz

Papite, napisz coś o specyfikacji takiego maratonu. Mam kilka może i głupich pytań ale jednak  Chodzi mi np. o to czy przystępując do takiego maratonu muszę przedstawić jakieś zaświadczenie lekarskie na temat swojego zdrowia. Czy jak np. podczas trasy złapię gumę to jestem zdyskwalifikowany czy mogę sobie wymienić dętkę. Czy obowiązuje jakiś strój czy mogę jechać w dżinsach i podkoszulku  Kask podejrzewam jest obowiązkowy.

 

Co do samego Zabierzowa trasa zapowiada się bardzo fajnie, znam część tej okolicy głównie rejony koło Czernej, Paczółtowic i Dębnik. Jeżeli trasa choć w części jest taka jak w tych rejonach to zapowiada się naprawdę nieźle.

 

Gdzie można znaleść jakieś informacje na temat Kraków Skania Maroton.

Obrazek użytkownika tramp

Kask obowiązkowy..

Wpłacasz wpisowe, dostajesz numer i wio...

Możesz jechać nawet na wigry... łapać gum ile chcesz..., jechać możesz w kombinezonie narciarskim ..

nie ma to znaczenia, jedyne co to kiepski wynik ;)

 w końcu to zawody, więc chodzi o jakąś pozycje

Na trasie są dwa bufety, można uzupełnić bidon i  coś podjeść.

 

Obrazek użytkownika dawid.marasek

Najważniejsze to nie przerazić się na starcie. Pamiętam swój pierszy maraton jak zobaczyłem tych wszystkich kolarzy profesjonalnie ubranych, wpinane budy, rowery droższe od mojego samochodu. A na trasie wychodzi, że i tak najważniejsza jest łydka :). Oczywiście dobry rower i technika na zjazdach też się przydadzą ale generalnie każdy znajdzie kogoś z kim może rywalizować.

Jeśli chodzi o to co z sobą zabrać to najważniejsza jest dętka i pompka, do tego jakieś imbusy jak by się coś odkręciło - powinno wystarczyć. Ale różnie bywa znam gościa, który na zjeździe w Kościelisku zgubił łańcuch :). Bardzo ważne żeby mieć bidon i regularnie uzupełniać płyny, nawet wtedy jak się wydaje że nie chce Ci się pić. Przyda się też licznik, żeby mieć pojęcie ile jeszcze do końca.

Więcej możecie przeczytać w FAQ