Jesteś tutaj

SOS KALORYFER

Wśród klubowiczów powstał pomysł! Pomagać sobie nawzajem! Pochodzimy z różnych srodowisk,jesteśmy w róznym wieku, o różnym statucie materialnym ale kazdy z nas ma problemy! Mozemy nawzajem sobie pomóc.W znalezieniu pracy,w codziennym zyciu i w samotnosci też.Statut klubu tez przewidział takie sytuacje.Czy macie jakieś propozycje?Zapraszam do dyskusji. 

Obrazek użytkownika kejor

Moim zdaniem to powoli już się dzieje w naszej społeczności, wystarczy spojrzeć na akcję zbierania krwi, zbieranie niezbędnej grupy na wyjazd do Niemiec, w sprawie zawiesiny też zaangażowało się kilka osób. Jak tylko pojawi się jakaś prośba klubowicza z reguły pojawia się jakaś reakcja innych, wystarczy chcieć i odważyć się wystąpić z jakąś prośbą;)

Obrazek użytkownika hubertp29

Pomoc w oddawaniu krwi dla mojego taty przez klubowiczów jest dobrym przykładem tego, że aktywność członków klubu jest faktem. I tak szczerze powiem, jestem Kaloryferowi dozgonnie wdzięczny za to.
Z mojego doświadczenia pracy w stowarzyszeniach to Kaloryfer jest swego rodzaju fenomenem. Bo niewiele tego typu organizacji tak wiele realizuje. Zazwyczaj, jak to u nas więcej jest gadania niż realizacji.
Co do pomysłów... jest cały czas pomysł oddania krwi grupowo. W lipcu jakoś nie wyszło, można by teraz powtórzyć propozycję. Mocną stroną Kaloryfera są wyjazdy czy organizacja imprez zimą. (Przesieka, Mielno, Kraków(przeciąganie smoka), Skalbmierz no i Warszawa). Można by pokusić się o organizację jakiegoś wyjazdu jesienią czy latem. Nie mówię o tym roku, bo rozpoczęcie sezonu morsowego już za pasem. Ale w przyszłym można się pokusić o organizację jakiegoś wypadu klubowego na kajaki, czy w góry. Wiadomo, wszyscy nie pojadą, ale zawsze kilka osób się zorganizuje a wtedy koszty wyjazdu są bardziej przyjazne dla kieszeni.