Jesteś tutaj

A może by tak klubowy koksownik kupić ?

Drogie to nie jest, a byłoby jak znalazł na i na bardzo mroźne kąpiele klubowe i na imprezy wiślane.

Obrazek użytkownika małgosia

Zakup do rozważenia !

Obrazek użytkownika Danusia

Zastanawiam się tylko ile zgód od miejskich instytucji musielibyśmy zdobyć aby ustawić koksownik nad Wisłą :D