Informacje > Po trzech latach odkładam klubowe pióro

Po trzech latach odkładam klubowe pióro

Zaraz po wyborach ten 18-kilogramowy przedmiot trafi w nowe ręce. To insygnium władzy Prezesa Klubu. Trzy żebra jak trzy lata – jeden rok w roli Sekretarza i dwa lata na tronie Prezesa i Sekretarza w jednej osobie. Czerwony Kaloryfer to tylko symbol, prawdziwą władzę, wiadomo, ma ten kto dzierży media.

Tak, przez te 3 lata mając dostęp do mediów pełniłem niepodzielnie władzę. Najpierw głównie za pośrednictwem FB, później starałem się ożywić naszą klubową stronę. Stara strona www po wstrzyknięciu przez Dawida kilogramów botoksu, zaczęła wreszcie intensywnie żyć. Wieczorami, po klubowych wydarzeniach czekałem niecierpliwie na zdjęcia od fotografów – najpierw od Dawida i Agnieszki, później rolę niedościgłego klubowego dagerotypisty przejął Bartek. 

Muszę przyznać, że pisanie komunikatów, ogłoszeń czy relacji z imprez sprawiało mi niemałą przyjemność. Z radością obserwowałem Wasze reakcje. Wystarczyło, że późną nocą wysłałem tekst do sieci by rano odnaleźć dziesiątki żywiołowych komentarzy. Dzięki nim imprezy przeżywaliśmy dwukrotnie – najpierw w realu a potem jeszcze raz w internecie.

Po wyborach rolę sekretarza przejmie ktoś inny. To za miesiąc. Ja jednak już teraz z tego miejsca jako klubowy skryba chciałbym się z Wami serdecznie pożegnać. Dziękuję za Wasze zdjęcia, filmy, komentarze i inne reakcje, czyli współtworzenie tej wirtualnej strony naszego klubu.

Wojtek Naworyta – ustępujący Prezes i Sekretarz w jednym