"No więc tak. Skoro mamy wrzesień, to otwieram sezon kąpielowy. Teraz wszystkie zajęcia będziemy zaczynać od pływania. Godzine dzienie. Przez okrągły rok. W Moskwie nie bywa zimno. Rzadko kiedy temperatura spada do minus trzydziestu. To u nas na Syberii bywa zimno. Tu jest ciepło. Zawsze. A nawet u nas na Syberii, woda nie bywa zimna. Nigdy. Zimna woda twardnieje i zamienia się w lód. W lodzie można wybić przeręble. A w przerębli woda jest ciepła. Dopóki nie stwardnieje. W tym czasie rąbiemy rąbiemy następną przeręble. I jeszcze jedno. Zabraniam próbowania temperatury wody nogą. Ani ręką.Nie ma co próbować. Temperaturę wody widać na oko. Nie zamieniła się w lód, znaczy ciepła. Do wody wskakuje się jak spadochroniarz. Wszystko jasne?"
To fragmęt książki Wiktora Suworowa pt. Kontrola. Nie mogłem się powstrzymać. Musiałem zacytować.
Swoją drogą. Bardzo dobra książka.
to ciepła
czyli u nas zawsze ciepła?
eee z takim morsowaniem....
jak nie twarda
przynajmniej wtedy kiedy nie jest twarda