Otwieramy zapisy na XII Przeciąganie Smoka przez Wisłę.
Tradycyjnie w ostatnią niedzielę stycznia, czyli 27 stycznia 2019r. będziem krakowskiego smoka w lodowatych wodach Wisły pławić. Znana w środowisku morsowym Matylda to ostatnia żyjąca samica gada jurajskiego na terenach Europy. Groźny jaszczur unijnym prawem chroniony, więc nie tylko nie da się go ubić tak jak by się chciało, ale trzeba go starannie hodować, dziewkami karmić, kołysanki przed spaniem do uszyska śpiewać a przynajmniej raz do roku w wodzie bieżącej kąpać. Przeto dzielni morsowie oraz wy nadobne dziewki, przybywajcie kto żyw do Krakowa na dwunaste gada w wodach Wisły ciąganie. Będziem go za ogon po zimnej rzece ciągać aż mu się tych harców i dziewek na cały rok odniechce.
Przybywajcie do Krakowa!
Informacje techniczne
Zgłoszenia przyjmujemy za pośrednictwem ankiety w zakładce „Zarejestruj się”. Zaproszenie skierowane jest do morsów, czyli tych, którzy już mają pewne doświadczenia z przebywaniem w zimnej wodzie. Impreza polega na przepłynięciu przez Wisłę w poprzek, odcinka ok. 100 m w strojach kąpielowych z bojką asekuracyjną typu Pamelka. Można płynąć w płetwach, bez płetw, w czapce, bez czapki, w rękawiczkach lub bez, ale strój kąpielowy (!) oraz Pamelka są obowiązkowe.
Tradycyjnie zaczniemy od spotkania morsów na krakowskim rynku o godzinie 11.00, gdzie po hejnale z wieży kościoła mariackiego, barwnym i radosnym korowodem udamy się najpierw pod jamę Smoka Wawelskiego a potem na Bulwar Czerwieński koło Mostu Grunwaldzkiego, gdzie po wspólnej rozgrzewce rozpoczniemy właściwą część imprezy. Na brzegu, na uczestników czeka gorąca grochówka, herbata oraz obiad. Koszt udziału w imprezie, jak w roku ubiegłym, wynosi 80 zł. Dane dotyczące wpłaty uczestnicy otrzymają pocztą elektroniczną po poprawnym zgłoszeniu. Informacje, o które Was prosimy są konieczne abyśmy mogli Was prawidłowo ubezpieczyć.
Ze względu na bezpieczeństwo pozostawiamy sobie prawo do weryfikacji uczestników imprezy. Mimo globalnego ocieplenia pogoda może nam spłatać figla i Wisła zamarznie. Wtedy będziemy musieli imprezę odwołać, albo jeżeli zjawisko nie da się przewidzieć wcześniej zamienimy ją na wspólną radosną kąpiel morsów w przeręblu wspólnie z Matyldą. Będziemy na bieżąco monitorować pogodę aby nie dać się zaskoczyć.
Do zobaczenia w Krakowie
PS. A tak pławiliśmy bestię rok temu:
Zdjęcia: http://www.kaloryfer.eu/fotki/sezon-20172018/smok-2018
Film: http://www.kaloryfer.eu/video/xi-przeciagnij-smoka-przez-wisle